środa, 14 listopada 2018

SŁOWA, Słowa, słowa..małego człowieka, które rozkładają dużego na łopatki

To taki post, dzięki któremu za jakiś czas będziemy mogli wrócić do tego słodkiego okresu, który właśnie zaczyna robić się słodko-gorzki, gdyby nie to, że mam do niego dystans i nadal tylko mnie po prostu bawi i rozczula. 
Choć przeczuwam, że niedługo zacznie być pod górkę, matko droga.

poniedziałek, 5 listopada 2018

Święta po amerykańsku: Halloweenowe strachy na lachy

A więc stało się. Halloween za nami. Przygotowania do tego święta w sklepach rozpoczęły się jeszcze ..w wakacje, no dobrze - pod koniec wakacji. A dokładnie pod koniec sierpnia. Wchodziłam do sklepów z nieodmiennie rozwartą ze zdziwienia buzią. I pomalutku robiłam zakupy tematyczne (ach, siła marketingu!).