czwartek, 9 lutego 2017

SŁOWA, słowa.. Ja mówię! czyli najzwyczajniejsze Pierwsze Słowo

Odkąd pamiętam, mam w głowie pierwsze słowo mojego dziecka. I zawsze już będę je miała, niezależnie od tego, ile jeszcze pierwszych słów moich ewentualnych dzieci przyjdzie mi zapamiętać.

piątek, 3 lutego 2017

Dom wariatki - chwilowo bez chłopa

mój dzisiejszy zimny kącik w tym gorącym kraju

Siedzę sobie jednym półdupkiem na małej poduszce, drugim w powietrzu, z nogami ułożonymi na zimnej podłodze, słucham Trójeczki (czasami można zapomnieć, co się z nią teraz dzięki "partii" dzieje, właśnie teraz sobie przyjemnie pogrywa nutami lekko progresywnymi i ach! jak miło) ("Magnificient, she says" Little Elbow. Tak powiedział Niedźwiecki?). I myślę, czy pisać, czy jednak wena jeszcze nie przyszła.