sobota, 31 października 2015

Na nowych (indyjskich!) śmieciach.. Pierwsze miesiące i pierwsze rozterki

Spędzam tegoroczne Wszystkich Świętych znów poza krajem.. Dwa dni temu Mau podzielił się na facebooku pięknymi zdjęciami zrobionymi na polskich cmentarzach przez różnych fotografów 1 listopada, w poprzednich latach. Oj, łza solidnie mi się zakręciła w oku. No bo Babcia kochana.... no bo Ciocia – nie do zdarcia przecież! I to jedna za drugą, w tym roku, odeszły.. a mnie tam nie ma. Nie mogę kupić kwiatka, zapalić świeczki.. Fi nie może tego niepowtarzalnego klimatu poczuć, obejrzeć.. Pomijając, że być może w tym roku nie zobaczy nawet ..Świąt Bożego Narodzenia! I nie daj Boże - śniegu..!
Bo jesteśmy w Indiach.